Pełna akceptacja doprowadziła do tego, że koty zaczęły obok siebie sypiać. I choć obydwa są kotami płci męskiej, nic nie stało na przeszkodzie, żeby się do siebie poprzytulać, bo .... każdy miał w tym jakiś interes, a brzmiał on następująco "razem cieplej".
Oczywiście, jeżeli w zasięgu kocich możliwości znajdzie się koc, a ten koc dodatkowo leży na kanapie - nie ma siły, żeby nie skorzystać :)
Dzięki kotom w pełni dotarło do mnie znaczenie słowa "pokotem".
Zdjęcie to znalazło kilka określeń:
- KOTY POKOTEM,
- SPANIE SYNCHRONICZNE,
- SPANIE NA ZAWOŁANIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz