Jedne zwisają z płotu przed domem. Choć miały małe szanse na piękne kwitnienie ze względu na częste i obfite deszcze.
Inne rosną w ciszy zadomowego ogródka. Różnią się kolorami i kształtami kwiatów.
A są i takie, które dopiero myślą o zakwitnięciu. Myślą i spuszczają główki w dół.