Żyję radośnie w codzienności
Translate
piątek, 15 grudnia 2023
Pierniczki z napisami
sobota, 11 listopada 2023
Kartki marzenia jak balony
Dawno tu pisałam. A w albumie przecież nazbierało się dużo zdjęć prac, które wykonałam. Wciąż kocham rękodzieło.
Na wiosnę miałam pomysł, zrobienie kartek dla kilkorga dzieci. I pomysł ten zrealizowałam.
Chodziło mi o to, aby przekazać im, że warto marzyć i nie bać się realizować tych marzeń.
środa, 30 listopada 2022
Bombki decoupage 2021
poniedziałek, 28 listopada 2022
Piernikowe domki
niedziela, 30 października 2022
O pewnym podwójnie spełnionym marzeniu
Gdy dwadzieścia lat temu podjęłam pracę na bawarskim uniwersytecie w Erlangen spełniło się moje marzenie z czasów studiów, by naukę chemii kontynuować w Niemczech. Wtedy, podczas studiów chemicznych nic z tego nie wyszło ale ziściło się niedługo, bo już 5 lat później.
Praca pod okiem profesora Dietera Sellmanna była ciekawa a atmosfera w jego zespole bardzo przyjazna. Jednakże podróże, które odbywałam co dwa tygodnie na trasie Erlangen - Wrocław stawały się coraz bardziej męczące.
Wyjeżdżając w niedzielę wieczorem z Wrocławia, by w poniedziałek rano pojawić się w laboratorium w Erlangen, zaczęłam snuć marzenia, że do Niemiec jadę już nie do pracy ale na wycieczki.
Znowu minęło trochę lat. Tym razem to "trochę" trwało dłużej. Kolejne marzenie stało się rzeczywistością, znalazłam się w Bawarii i w ciągu kilku jesiennych dni dotarłam razem z moim synem w kilka uroczych miejsc.
Pierwszego ranka po przybyciu do Herrsching, małej miejscowości pod Monachium powitał mnie widok z okna na jezioro Ammersee.
Spacer pustym o tej porze roku deptakiem wzdłuż jeziora, cisza, rześkie powietrze, widok Alp, rekompensowały zmęczenie długą podróżą. Odwrócone łódki, zabezpieczone przed zimą, czekały na następny letni sezon i zachwycały. Było w nich jakieś ukryte piękno.
Pomimo leżących wszędzie pożółkłych liści, wyraźnie dało się odczuć porządek i dbałość o otoczenie.
Uwagę przykuły kosze na śmieci oklejone plakatami, wykonanymi przez dzieci w tutejszym domu kultury.
"Nasze jezioro powinno pozostać czyste"
sobota, 14 sierpnia 2021
Pierniczkowy przedświąteczny warsztat
Przedświąteczne pierniczki wciągnęły mnie ubiegłej jesieni (a może już zimy) bardzo mocno.
Stół wyłożony był świeżo upieczonymi ciasteczkami, ciasteczkami z wylanym lukrem i gotowymi już, z ozdobami. I tak przez wiele dni. Ale sprawiało mi to ogromną radość.
Po raz pierwszy zdecydowałam się na zdobienie dużych choinek i gwiazd.
Ale były też i mniejsze gwiazdy, moje ulubione. Po raz pierwszy gwiazdeczki dostały kropeczki.
Były i domki.
Małe choinki, ludziki.
Na koniec zostały mi prostokątne ciastka i lukier biały, zielony oraz czarny. Ostatkiem sił, tuż przed północą 22 grudnia szybkimi machnięciami lukrem wymalowałam zimowe widoczki.
Wykorzystałam do promowania produktów z ula.