Translate

czwartek, 12 września 2013

Bibułkarstwo - pierwsze próby

Dostałam namiary na warsztaty z bibułkarstwa. Dwa razy nie trzeba było mnie zapraszać - natychmiast się zgłosiłam.

Materiały czekały już na wszystkich uczestników warsztatów.
Zdolna pani instruktorka uczyła jak zrobić różę.

Liście



 Płatki



Oto moja róża - już w domu :)


A jak już każdy umiał wykonać różę, bez problemu skręcił kilka przebiśniegów.




sobota, 7 września 2013

Z wyprawy do lasu

Dzisiejsza wyprawa do lasu zakończyła się większą ilością zdjęć w komórce niż grzybów w koszyku.
Ale było pięknie, słonecznie i ciepło.



Ze ściółki leśnej wystawały małe grzybowe łebki.





Nie brakowało purchawek.



Częściej spotykałam kapelusze czerwone niż brązowe.





Na pniach rosły huby i opieńki.





A pod dębem leżały piękne żołędzie.




piątek, 6 września 2013

Uczę się nowych zwierząt - pszczoły

Zamieszkały u nas już 3 koty, wieczorami przychodzą 2 jeże. W ogródku mieszkają pająki.
Ale to nie koniec.
Najnowsi mają skrzydła, po dwie pary, a każde skrzydełko jest bardzo delikatne.
Nowi zwą się PSZCZOŁY.

Skoro są obecne w naszej rodzinie to i uczymy się o nich.
To każdy już chyba wie: mieszkają w ulach a jeśli są dzikie to same wybierają miejsce na gniazda.

Do ula wchodzą drzwiami, które zwą się WYLOTKI. Ale chyba nie każdy wie, że przy drzwiach są strażnicy? Tak, kilka pszczół strzeże wejścia do ula - jest wielu chętnych, którzy gdyby tylko mogli, skorzystaliby ze zbiorów zebranych przez pszczoły (miodu, pyłku).


Trzeba dbać o swoje domostwo!

Uczymy się, jakie rośliny są źródłem pokarmu dla tych malutkich a jakże pracowitych stworzeń.
I jakie?
Roślin jest mnóstwo - ogólnie dzieli się je na pyłko i miododajne.
I tak np. akacja, poprawnie robinia akacjowa podczas kwitnienia, w czerwcu, jest cennym pożytkiem dla pszczół.


Odkryłam, wcześniej tego nieświadoma bo i pszczołami niezainteresowana, że w naszym ogródku, w czerwcu, winobluszcz "bzyczy". Oczywiście okazało się, że to nie nasz winobluszcz wydaje dźwięki (nie jest zaczarowany) tylko pszczoły do niego przylatują, bo podczas kwitnienia jest źródłem pyłku i nektaru.


One doskonale wiedzą, co jest dla nich dobre.

A jak znajdują te cenne rośliny?
Najpierw wylatują z ula tzw. zwiadowcy. Rozpoznają teren i informują pozostałe pszczoły gdzie znajdują się nektarowo - spadziowo - pyłkowe bogactwa.

A jak informują?
Tańcem!
I nie jest to mój wymysł czy też współczesnych pszczelarzy. Sposób porozumiewania się pszczół został już dawno odkryty a ten kto to opisał, otrzymał w 1977 nagrodę Nobla.

A czy wszystkie pszczoły wylatują po tzw. pożytki?
Nie. Każda z pszczół robotnic, zanim wyleci z ula, musi przejść wszystkie etapy: od pszczoły sprzątającej, poprzez karmiącą larwy, budującą komórki, magazynującą nektar, pszczołę strażnika itd. Jak już zaliczy wszystkie te etapy, może wylecieć na zewnątrz.


Pospolita koniczyna, kojarząca się z wiejskim ogródkiem malwa czy zwykła dalia - to również przykłady roślin niezbędnych dla pszczół.




Dbajmy o to, by w naszych ogródkach oprócz trawy były rośliny nektaro i pyłkodajne.

Einstein powiedział "JEŚLI WYGINĄ PSZCZOŁY, LUDZIOM POZOSTANIE 4 LATA ISTNIENIA"!