Jesienią minionego właśnie roku stworzyłam sporo, chyba kilkanaście a może ponad 20 bombek. Większość metodą decoupage, w przezroczystych kulach bądź medalionach.
Dwie z bałwankiem i innymi uśmiechniętymi, zabawnymi buziami jak z kreskówek.
Serię z domkami rodem z Muminków i zimowymi scenkami.
Serię w kolorach oliwkowo - kremowym.
Malutkie bombki z biedronkami.
Oryginalną, podłużną z Mikołajem.
Z bałwankami.
Oraz przezroczyste, wypełnione różnymi elementami.
I odważną, śmieszną bo wiosenno - zimową, nazwaną przez Gosię bombką wiktoriańską.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz