Obiecałam siostrze, że jak do niej przyjadę, zrobię wieńce na groby naszych bliskich.
Wzięłam ze sobą siedem słomianych obręczy na wieńce, dwie duże torby gałązek z jałowca, laurowiśni i ostrokrzewu.
Wykorzystałam wszystkie i obrączki i gałązki.
Powstało 7 wieńców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz