Translate

czwartek, 1 listopada 2012

Nachyłki dwubarwne

Nasiona nachyłków dwubarwnych kupiliśmy sama nie pamiętam dlaczego. Nazwa z niczym mi się nie kojarzyła. Może dlatego, że lubię żółte kwiaty?

Zdjęcie na opakowaniu z nasionami pokazywało fajną roślinkę. Ale pierwsza, która zakwitła w naszym ogródku była zachwycająca tak kolorem (tu w porannym słońcu)
 jak i kształtem.

 

Aby cieszyć swoje oczy tym pięknem, co zrobiłam? Oczywiście, użyłam telefonu komórkowego i utrwaliłam na zdjęciu. Potem zamęczałam znajomych i rodzinę, pokazując jaki piękny kwiat nam zakwitł.



Ponieważ roślinka ta bardzo fajnie się sprawdziła, w kolejnym roku zostały zakupione nasiona mniejszej wersji.





Okazały się równie urocze jak większe, żółto - brązowe siostry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz