Translate

niedziela, 24 lutego 2019

Niepozorna a piękna dzika marchew

Kwiaty dzikiej marchwi, której natura nie poskąpiła i mogłam zbierać tonami, należą do moich ulubionych wśród wielu zasuszonych roślin. Kwiaty niepozorne a na świecy koronkowa ozdoba, do tego jeszcze kolejny przykład ciekawego tematu fraktale.

Zdjęcie pixabay

Nawet po półtorej roku od zbioru, wklejone do świecy nadal są miłą memu oku formą i ozdobą.
Razem z innymi drobnymi kwiatkami w prosty sposób okleiłam nią świecę.
Praca ze stycznia 2019.


Trudniejszą i bardziej czasochłonną metodą wtapiałam w parafinę kwiaty dzikiej marchwi w świece bardziej pękate.
Tutaj razem z innymi dziko rosnącymi roślinami.
Prace z 2017 roku.



I jako, że dzika marchew jest moim ulubionym elementem dekoracyjnym świec, zostawiłam i wypalałam jedną.
Tu już mocno wypalona.


1 komentarz: