Pierwsze oznaki wiosny mogliśmy rozpoznać po kotach wygrzewających się na tarasie. Co ciekawe, biała kotka jest obca.
Innym, równie lub bardziej ciekawym miejscem okazywały się donice z ziemią - ciepło i chyba wygodnie.
Oczywiście roślinki w naszym mikroskopijnym ogródku zbudziły się z zimowego snu i zaczęły pączkować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz