Wszystko zaczęło się od Archimedesa i Platona :)
Ale po kolei ...
Odwiedziłam moją siostrę.
"Zobacz co teraz robię", powiedziała i pokazała mi pudło pełne kolorowych brył archimedesowych zwanych również platońskimi, wykonanych z pasków papieru bez użycia kleju.
Kolorowe "kulki" zachwyciły mnie!
"Jeśli chcesz, wybierz sobie". Wzięłam dwie.
Jaki papier, gdzie można go kupić i jak zrobić takie bryły - to były trzy podstawowe pytania, które zadałam.
Kolorowy papier kupiłam następnego dnia i zaczęłam składać własne.
Pierwsza, wykonana przeze mnie platońska bryła powstała z żółto - czerwonych paseczków, powyginanych w trójkąty równoboczne i pięciokąty foremne.
Kto tworzy, ten wie, jak nowe przyciąga :)
Nowym w moim przypadku była kulka z pięcio i sześciokątów.
Czy którakolwiek została w domu? Ależ skąd. Miałam świetne prezenty do obdarowania przyjaciół.
Piękne bryły :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ,tym bardziej ,że raz udało mi się zrobić z koleżanką ,przy jej dużej pomocy podobną kul,ale już sama nie umiałam powtórzyć tego wyczynu :)
Dziękuję. Ważna jest dokładność w wycinaniu paseczków a następnie w składaniu. Jestem pewna, że po krótkiej instrukcji bez problemów złożyłaby Pani własnoręcznie różne kulki.
UsuńPozdrawiam